Wielka tajemnica wiary!

Wielka tajemnica wiary!

W Ewangelii słyszymy bardzo mocne, choć dla trudne do zrozumienia, stwierdzenie Pana Jezusa: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Tu jest cała tajemnica naszego życia i to nie ograniczonego tylko do ziemi, ale życia wiecznego. Wystarczy wierzyć w Jezusa. Jezus też pyta dziś każdego z nas: Wierzysz w to?

 Właśnie: czy ja wierzę? Tyle razy powtarzamy te słowa w wyznaniu wiary. Jednak czy to tylko powtarzanie wyuczonej formułki ,czy wypowiadanie przekonania, które nosimy w sercu; mówienie o czymś, czego jesteśmy bardziej pewni, niż jutrzejszego dnia.

By tak się stało, by taka była nasza wiara, potrzebujemy naszego ciągłego przyjmowania tego, co Pan Bóg nam daje. Sami nie zapewnimy sobie życia. Nikt z nas, według słów Pana Jezusa, nie może nawet chwili dołożyć do wieku swego życia. Gdy chcemy natomiast żyć, musimy przylgnąć totalnie do Chrystusa, który jest Życiem.

 Gdy nasza więź z Chrystusem przez wiarę będzie prawdziwie żywa, to spełni się w nas to o czym pisze dziś do nas św. Paweł:

Skoro Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci , duch jednak ma życie . A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.

Nie ma więc innego sposobu na życie, jak tylko czerpanie go od samego Chrystusa. To zaś dokonuje się w Eucharystii.

 Niech dzisiejsze spotkanie z Chrystusem zaowocuje w naszym życiu – za przykładem Marty – głębokim i mocnym wyznaniem: Tak, Panie! Ja mocno wierzę, że Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat. Amen.