Niedziela Zesłania Ducha Świętego

Niedziela Zesłania Ducha Świętego

Pewnego razu nauczycielka religii spytała uczniów klasy trzeciej podstawówki: kto z was może powiedzieć, czym jest Trójca św.? I wtedy jeden z uczniów, bardzo taki żywy i czujny, odpowiedział: ja, proszę pani. Święta Trójca to Ojciec, Syn i… gołębica”.

To wydarzenie ze szkolnej klasy jest żartobliwe, ale można sobie pomyśleć, że pewnie jest wiele innych osób, dla których Duch Święty to właśnie gołębica. Prawdą jest, że w takiej formie zstąpił Duch Święty na Jezusa podczas chrztu w Jordanie i ukazywany jest w ten sposób w sztuce sakralnej, widzimy to w wielu kościołach. Ale Duch Święty to nie gołębica Duch Święty jest trzecią osobą Trójcy św. i prawdziwym, osobowym Bogiem, i nie może być zwykłym zwierzęciem. Gołąb może być na przykład symbolem pokoju.

Podczas Ostatniej wieczerzy Jezus czyni uczniom obietnicę: „Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze — Ducha Prawdy”.A trochę później mówi: To wam powiedziałem przebywając wśród was. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem” .

Po zakończeniu Wieczerzy ponownie składa obietnicę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was; Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz /jeszcze/ znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy; i oznajmi wam rzeczy przyszłe” .

W kalendarzu liturgicznym, po uroczystości Wniebowstąpienia, 50 dni po Zmartwychwstaniu, obchodzimy uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

Jest to pamiątka tego dnia, kiedy apostołowie przebywali zebrani ponownie w Wieczerniku, a była z nimi Maryja. Bali się oni wyjść na zewnątrz. „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym” .

Od tego dnia, wszyscy oni, już bez lęku i strachu, wyszli na zewnątrz, aby głosić całemu światu Dobra Nowinę o Jezusie Chrystusie. To Duch Święty dał im moc do wypełnienia tej wielkiej misji – niesienia Słowa Bożego wszystkim narodom, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Kim jest zatem Duch Święty? Wiemy już, że jest Bogiem, trzecią osobą Trójcy św. Kościół naucza, że Duch Święty jest miłością jaka istnieje pomiędzy Ojcem a Synem. Ona – ta miłość Ojca i Syna — wypełnia nas, gdy przyjmujemy chrzest. To dzięki Duchowi Świętemu, tej boskiej miłości, jesteśmy zdolni kochać Pana Boga i bliźniego. Duch Święty pozwala nam i pomaga wypełnić nasze zobowiązania i zadania jako chrześcijan, uczniów Chrystusa. W ogóle czyni możliwym w nas życie miłością.

A jakie są znaki Ducha Świętego? To właśnie te: wiatr i ogień. Te symbole wskazują nam na moc Ducha Świętego. Wiatr jest niewidzialną siłą, ale rzeczywistą… Ogień jest mocą oczyszczającą… Używa się go na przykład w laboratorium używa się ognia do sterylizacji narzędzi medycznych.

Duch Święty jest niewidzialną i potężną mocą, która zamieszkuje w nas i oczyszcza nas z egoizmu, aby przygotować nas i uczyć miłości.

Duch Święty ma różne imiona, które znamy z Pisma św., z Nowego Testamentu: Duch prawdy, Pocieszyciel, Duch Boży, Duch Łaski, Moc Najwyższego, Tchnienie Wszechmocnego, Duch Pański.

A co jest Jego misją? Jest uświęcicielem – uświęca nasze życie i naszą pracę; przebywa w nas jako dawca życia i miłości; modli się w nas, wypełnia nas Bożą prawdą i prowadzi do pełnej prawdy.

Duch Święty obdarza nas swoimi darami. Są one Bożymi darami, (łaską, jak mówimy) i to otrzymanymi za darmo, ale bez których nie moglibyśmy żyć jako dzieci Boże, chrześcijanie, uczniowie Chrystusa. I wiemy, że tych darów jest 7:

– dar mądrości, który pozwala nam pojąć Boskie prawdy i móc dokonywać w życiu właściwych ocen i wybierać właściwe wartości.

– dar rozumu, który pozwala nam zrozumieć, w jaki sposób działa Bóg w naszym życiu i dlaczego działa w taki, a nie inny sposób

– dar wiedzy (umiejętności), który pozwala nam myśleć dobrze, we właściwy sposób i rozumieć z wiarą sprawy ziemskie, sprawy tego świata.

– dar rady, który pozwala nam ocenić właściwie to, co mamy czynić, ale też prowadzić innych dobrymi drogami i być dla innych źródłem dobrych rad

-dar męstwa, który pomaga nam radzić sobie z niebezpieczeństwami i trudnościami naszego życia oraz przeciwstawić się pokusom złego ducha

– dar pobożności, który pozwala nam kochać Boga jako Ojca, a także kochać bliźnich, pomagać im i okazywać im szacunek

– i wreszcie dar bojaźni Bożej, który pomaga nam oddalać się od grzechu, okazywać należną Bogu cześć, dać Mu należne miejsce w naszym życiu i w świecie oraz nigdy nie sprzeciwiać się Jego woli.

Duch Święty jest posłany do nas, abyśmy żyli w Jego mocy, abyśmy przepowiadali w jego mocy obecność Jezusa Chrystusa w naszym życiu. Abyśmy tak żyli w mocy Ducha Świętego jako chrześcijanie, by patrząc na nas, nie mówiono, że Jezus Chrystus jest martwy, że Jezus Chrystus to tylko historia, ale że żyje, że Jezus Chrystus jest naszym Bogiem i Panem, naszym Zbawicielem. I to właśnie Duch Święty zstępując na Apostołów w Wieczerniku z niezwykłą mocą uzdolnił ich do głoszenia całemu światu nauki o Jezusie Chrystusie.

Dzisiaj często jesteśmy ludźmi, którzy boją się świadczyć o Ewangelii — bo może nie są przekonani do tego, co poznali w Jezusie Chrystusie, może nie są przekonani do tego, że ta Ewangelia to jest droga jedyna, która zaprowadzi do szczęścia człowieka. Duch Święty nauczy uczniów Jezusa Chrystusa wszelkiej prawdy, biorąc z bogactwa Chrystusowego Słowa. Nauczył Apostołów, nauczył uczniów, sięgać do skarbca nauki Jezusa Chrystusa. Zaczęły przypominać im się na nowo te wszystkie wydarzenia, których doświadczyli i przeżyli z Jezusem Chrystusem i zaczęli je na nowo odkrywać.

Tak wiele było Mszy świętych, na których głoszone było Słowo Boże. Ale, czy twoje życie, czy moje życie się zmienia? Czy Ewangelia sprawia, że to życie staje się piękne? Nie smutne, jakieś depresyjne, ale piękne, nawet wtedy kiedy przychodzą Krzyże, kiedy przychodzi trudne doświadczenie, kiedy wydaje się — tak jak wydawało się Apostołom — że wszystko się skończyło, że życie się zawaliło?

Tam gdzie jest Duch Boży, tam nie ma miejsca dla lęku! Duch Święty daje nam poznać i odczuć, że jesteśmy w rękach Boga: cokolwiek by się wydarzyło, Jego nieskończona miłość nas nie opuszcza. Przekonujemy się o tym, patrząc na świadectwo męczenników, odwagę wyznawców wiary, nieustraszony zapał misjonarzy, śmiałość głosicieli Słowa Bożego, przykład wszystkich świętych.

Pozwólmy Duchowi Świętemu „wiać” w nasze „żagle” i prowadzić nas! Wyzbądźmy się strachu, odrzućmy lęk, zawierzmy Jemu siebie, naszych bliskich. Wołajmy z wiarą i nadzieją: „Przyjdź, Duchu Święty!”, «Ześlij Twego Ducha, Panie i odnów oblicze ziemi!»