Pamiętaj o życiu

Pamiętaj o życiu

Dobrze, że mamy dzień zaduszny – wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych. Dobrze, że modlimy się za nich, nie tylko dzisiaj, ale przez cały rok. Dobrze, że pamiętamy.Jednak tak jak pamiętamy o śmierci tak pamiętajmy też o życiu. Nawet bardziej. Bo śmierć to moment, życie to wieczność.

Przypomina nam to dzisiejsza Ewangelia – zaczyna się od śmierci Jezusa, Józef z Arymatei zajmuje się pogrzebem, ale na końcu kobiety przybyłe do grobu słyszą: “Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał.”

Tak jak życie Jezusa jest dla nas wzorem tak niech będzie wzorem grób Jezusa. To wcale nie jest miejsce wiecznego spoczynku, jak czasami nieopatrznie mówimy. Nasz grób to miejsce spoczynku chwilowego.

Chwila dłuższa lub krótsza, ale w porównaniu z wiecznością to tylko chwila. Nasz grób też kiedyś będzie pusty. Dlatego pamiętajmy o śmierci, ale jeszcze bardziej pamiętajmy o życiu.

Pamiętajmy o życiu wiecznym – zbawieniu lub potępieniu, ale pamiętajmy także o tym życiu doczesnym.

Dziwne się to może wydawać, ale obserwując świat dochodzę do wniosku, że nie potrafimy żyć, że marnujemy chwile, godziny, dni całe, na to, co życiem prawdziwym nie jest, co jest miałkie, banalne, tanie, co nie nasyca, co jest podróbką życia i szczęścia.

Jedno jest życie tu na ziemi i trwa zbyt krótko, by je marnować na to, co nie jest godne życia. A co jest godne życia? Bóg i miłość, co tak naprawdę jest tym samym, bo “Bóg jest miłością” .

I nie chodzi mi tu o dewocję, o tym, by ciągle oglądać transmisję Mszy Świętych i nie wypuszczać różańca z ręki.

Chodzi mi o to, by żyć, żyć w Bogu i z Bogiem. Gdy żyjemy w Bogu i z Bogiem to codzienność staje się niezwykła a to co proste i zwyczajne staje się piękne.

Pamiętajmy o śmierci. Jeszcze bardziej pamiętajmy o życiu.